...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

mamuś · Gość

Jestem po drugiej szczepionce córci- 6w1 i wbrew temu co mnie zapewniano, że nie bedzie żadnych skutków ubocznych u mojej córci wystąpiły. Miała wysoka goraczkę, przez tydzień bolała ją nóżka, w miejscu podania zrobił się zrost no i co najgorsze zrobiła sie bardzo płaczliwa. Nigdy do tej pory nie słyszałam żeby moje dzieciątko tak bardzo, i tak często płakało.. Została nam jeszcze trzecia dawka (płatna) i nie wiem czy się na nią ponownie zdecydujemy

alicja

...ponoć jeśli się już zdecyduje na szczepienia skojarzone, to potem wszystkie już takie muszą być - ale na 100% pewna nie jestem...

kitiketia

Mauśka nie wiem kto cię zpaewniał,że po szczepionkachh skojarzonych nie występują skutki uboczne , bo mi mówiono,że wszystki te objawy , które wymieniłaś mogą wystąpić. Reakcja poszczepienna może również wystąpić po sczepieniach obowiąkowych .

annaw

Ja szczepiłam moja mała szczepionką infanrixipv =hib co prawda wystapiła po szczepieniu goraczka,ale nie żałuję. Zaszczepiłam też ja na pneumokoki czy dobrze, nie wiem tak mi cos podpowiadało żeby zaszczepic, mimo że słyszałam od lekarzy opinie negatywne. Napewno żałuje ze nie zaszczepiłam na rotawirusy po tym jak moja mała majac rok czasu znalazła sie w szpitalu z jelitówką.Kupa stresów, łez wylanych a najbardziej szkoda dziecka.I nie wiem czy mie to taniej by nie wyszło gdybym zaszczepiła, bo ta choroba na wizycie w szpitalu sie nie skończyła.Bowiem mała po skończeniu zaszczyków aplikowanych w szpitalu -jak sie później okazało niepotrzebnie-dostała silnej biegunki. I tym razem wizyta prywatna, nowe leki a przy okazji wyszło jeszcze cos i kolejna wizyta prywatna.Jak podliczyc to sporo by wyszło.a najbardziej to szkoda cierpienia dziecka.

annaw

Na temat czy warto szczepic czy nie mozna by dyskutowac, spierac sie i tak bez końca.Myśle że kazda decyzje warto dokładnie przemyślec bo w napływie tych wszystkich informacji łatwo zwariowac.Trzeba wziąsc pod uwage że ten który zacheca do szczepien (mam na mysli reklamującego np w telewizji prasie)oprócz tego że mysli o naszym zdrowiu mysli tez aby cos z tego miec.I to my musimy sami zdecydowac co jest nam bardziej potrzebne.A do tego pogląd na temat róznych zachorowan czy i szczepien sie zmienia z czasem.Podam przykład moja kolezanka 7 lat temu zaszcepiła swoje dziecko płatna szczepionka hib mimo że lekarz ją odwodził od tego.Jeszcze dwa lata temu szczepionka ta była zalecana dla dzieci np z domów dziecka, a w tej chwili jest zalecana i refundowana wszystkim dzieciom.
A od bodajże 2007 roku nie doszczepia sie dzieci szcepionka na gruźlice.Bowiem specjalisci doszli do wniosku że nie ma mozliwości aby sprawdzic czy doszczepianie powoduje faktycznie wieksza odporosc na grużlice i nie ma metod aby sprawdzic ile my tych przeciwciał w sobie mamy.
Podsumowujac wszystko sie zmienia i nie ma złotego srodka, czasmi trzeba zdac sie na intuicje.

justka

Nie wiem czy wiecie że jest nowa szczepionka p/pneumokokom dla dzieci po skończeniu 2 r.ż....kosztuje tylko 40 zł Shocked

ja poczekam aż Kamilek skończy 2 latka, wcześniej jeszcze planuje zaszczepić go na meningokoki, rotawirusy mamy juz za soba- warto !!!

alicja

ja teraz podpytam o tą szczepionke za 40 zł na bilansie dwulatka Mruga

...jeśli to takie małe koszty to może się zdecyduję..... no zobaczymy.

kitiketia

cioteczko koniecznie daj mi znać jak sie wypytasz

Magda

Zasięgnełam informacji u mojej prywatnej specjalistki i dowiedziałam się, że:
- szczepionka ta jest zalecana dla osób starszych, ale można szczepić nią dzieci, które mają skończone 2 lata, choć lepiej jeśli mają skończone 5
- teraz jest w promocji, bo mają duuuuży zapas partii ważnej do września
- dla dzieciaczków lepszy prevenar - nie wiem, czy tak się pisze nazwę Wesoly

alicja

ojaaaaaaaa już mi się to nie podoba Smutny

justka

no mi pielegniarka polecala własnie ta tania szczepionkę , to juz sama nie wiem

rozakasia

witajcie
temat fajny bo wlasnie stoje przed dylematem-zaszczepic czy nie.
ja chce malego szczepic przeciw meningo i pneumokokom no i mam dylemat-najbardziej boje sie skutkow ubocznych, bo w chwili szczepienia dziecko musi byc zdrowe tylko,ze moje ma alergie i kicha czesto i smarka no i lipa bo nie wiem czy to poczatek(osluchowo jest ok) czy ta alergia, ehhh
a jesli chodzi o skojarzone to polecam...jak ktos ma kase, bo naprawde mozna obledu dostac od tych cen. ja musialam szczepic taka bo moj synek mial problemy neurologiczne ale w innym przypadku to grubo bym sie zastanowila.
jesli chodzi o antybiotyki-dla mnie sa bee. ja w ogole trzymam malego z dala od lekarzy. jestem zdania ,ze im wiecej bakterii wokol niego-tym lepsza odpornosc. popatrzcie na siebie-czy my jako dzieci bylysmy tak izolowane?ja pamietam,ze jadalo sie brudnymi rekoma, i latalo po podworku przez caly dzien i zero chorob typu sepsa.
Cleo ma racje, sami lekarze leczacy antybiotykami nawet maly katar no i przewrazliwione mamy sterylizujace swoje domy maja duzy udzial w braku odpornosci swoich dzieci.
oj dlugi ten moj post sie zrobil... Embarassed

kasia g

A ja teraz zmieniłam zdanie na temat szczepień. Doszłam do wniosku, że im mniej szczepień tym lepiej. Tych obowiązkowych, wiadomo nie da się ominąć, ale wszelkim dodatkowym mówię NIE.
I piszę to dlatego, że ostatnio spotkała mnie przykra sprawa w związku ze szczepieniem w jednej z głogowskich przychodni. Z wiadomych przyczyn nie napiszę w której i co się stało. Ale zaczęłam szperać w internecie o szczepieniach i skutkach ubocznych i.... jestem przerażona.
No dobra to wszystko co chciałam napisać

dddd... · Gość

witam
Ja właśnie zamówiłam szczepionkę na pneumokoki w aptece i chcę zaszczepić córkę (ma 2,5 roku). Tylko że słyszałam o tym, że szczepionki zawierają rtęć w sobie i z czasem są skutki uboczne takiego szczepienia...czy to prawda???? i czy warto zaszczepić dziecko na pneumokoki????

Magda

Ja zaszczepiłam, więc uważam, że warto Wesoly

A z tą rtęcią to chyba przesada...