...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

kasia g

ja miałam 2 razy cc, więc u mnie badanie polegało na obejrzeniu brzucha. Chyba tylko raz. Ale dziewczyny na sali po porodzie naturalnym nie były oglądane przy każdym obchodzie. Też tylko raz po porodzie, a potem tylko przy wypisie. Nie ma się czego bać. Wiadomo, że nie jest to nic przyjemnego, ale po czasie nieźle można się uśmiać, wspominając.
A co do wstydu, kilka lat temu miałam operację w Poznaniu. Przy badaniu było 7 osób!!!!!!Moja lekarka która opowiadała o mojej chorobie, ordynator, jeden lekarz, który mnie badał, drugi, który robił usg dopochwowe, dodatkowy lekarz dyżurujący i 2 praktykantów

. To dopiero miałam czad. Z gabinetu wyszłam czerwona jak burak, albo jeszcze gorzej, jeśli w ogóle można jeszcze bardziej Very Happy

. Przy tym badanie po porodzie to pryszcz.

Teresa

Cleoptra.Dziękuję za wyczerpującą odpowedź. Mam jeszcze jedno pytanie. Moja ginekolog pracuje w szpitalu i uczestniczy w obchodach. Czy w takiej sytuacji może ona wykonywać badania u mnie o które pytałam ( także podczas obchodu )czy jest to zastrzeżone dla ordynatora.Pozdrawiam.

Cleopatra

czasem pacjentki są badane przez własnych lekarzy ale to zależy od nich samych i ich podejścia do swoich "dziewczyn",przynajmniej rano bo wieczorem i tak będzie cię badał ten co ma dyżur ale zawsze swoją lekarkę możesz poprosić aby to ona Cię badała ...

Teresa

Czy ktoś może powiedzieć jak wyglądają takie badania ( o które wcześniej pytałam-po porodzie) w Feminie i w szpitalu w Nowej Soli. Szczególnie interesuje mnie Nowa Sól bo słyszałam, że tam wszelkie badania podczas pobytu po porodzie wykonują położne. Lekarze jedynie pytają podczas obchodu czy wszystko jest w porządku. Dopiero kiedy dziewczyna zgłosi problem jest badana przez lekarza. Czy to prawda? A jak jest z Feminą?

Basiulka

W Feminie wygląda to podobnie jak w szpitalu w Nowej Soli. Lekarze przy porannym i wieczornym obchodzie pytają o samopoczucie i takie tam. Nie badają i nie zaglądają pod kołdrę. Po porodzie naturalnym raz lub dwa razy dziennie wzywają do gabinetu, pielęgniarka czy połozna, i przemywają krocze wodą i sprawdza jak się goi rana. Naprawdę luzik. Po cesarce położna sprawdza stan krocza za parawanem i raz dziennie jest zmiana opatrunku w gabinecie.
Pozdrawiam

Teresa

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Trochę się uspokoiłam. Zauważyłam jednak, że odpowiedzi dziewczyn np. Balbiny ( która pisze , że nikt jej tam nie zaglądał poza położną )różnią się od tego co pisze Cleopatra. Dlatego mam prośbę do Cleopatry. Napisz proszę z jakiego okresu pochodzą Twoje doświadczenia. Być może było tak, że Bylaś w szpitalu wczesniej niż inne dziewczyny i w tym czasie coś się zmieniło. Stąd ta różnica w opisach badań po porodzie. A może któraś z forumowiczek rodziła ostatnio w Głogowie i może napisać jak "te badania" wyglądają obecnie. Serdeczenie dziękuję za wszystkie wpisy. Panikara-Teresa.Pozdrawiam

alicja

ja rodziłam 14 m-cy temu, ale poczekajmy może aż Beatka się wypowie, bo ona rodziła 2 tyg temu Wesoly

karolina87_87

witam wszystkie mamusie....ja wrocilam wczoraj ze szpitala rodzilam w naszym szpitalu Głogowskim i nikt nie patrzyl mi w krocze na obchodzie dzien po porodze bylam zawolana do pokoju zabiegowego i bylam badana przez pielegniarke a na obchodzie lekarze chodza i ogladaja tylko brzuszki czyli jak sie kurczy macica....

alicja

ja też tak właśnie pamiętam Mruga

...choć z moją pamięcią to różnie bywa - jednak Karolina upewniłaś mnie, że tym razem mnie nie myli Mruga

P.S. Witamy po powrocie Ok!

Magda

No to chyba zależy jak się trafi, bo mi pod kołdrę zaglądali. Jest to do przejścia po wszystkich wcześniejszych (niekoniecznie przyjemnych) przeżyciach w głogowskim szpitalu Sad

.

Teresa

Magda.A kiedy byłaś w szpitalu? I jeszcze jedno.Zaglądali tylko podczas obchodu porannego czy także wieczorem? Bo rano będę miała swoją panią doktor-więc jestem spokojna. A wieczorem może być różnie. Pozdrawiam.

Magda

Teresa rodziłam 30 sierpnia. Wieczory i weekendy luzik. Nie martw się.

BECIA

Potwierdzam, że pielegniarka sprawdza krocze w gabinecie , a lekarze na obchodzie sprawdzaja brzuch, chociaż mi jeszcze sprawdzili krocze ale na 3 dzien... nic strasznego

Teresa

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.Trochę się uspokoiłam-zwłaszcza po opisach Cleopatry. Chciałabym się jeszcze dowiedzieć czy w Głogowie podczas porodu jest obecny pediatra.To znaczy czy jest on w tej samej sali co rodząca i pozostała ekipa i czym się wtedy zajmuje - czy też czeka w innym pokoju aż urodzi się dziecko i dopiero po urodzeniu położna wynosi do niego dziecko.Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi i zachęcam do opisywania spostrzeżeń inne osoby. Może nie tylko ja jestem taka "cnotliwa" i może te odpowiedzi uspokoją jesze inne dziewczyny.Pozdrawiam.

Cleopatra

pediatra - neonatolog jest już zazwyczaj przy ostatniej fazie porodu i jest przy radzącej w chwili wyjścia dzidziusia aby już wtedy wyłapać pkt APGAR <kala Apgar jest używana w celu określenia stanu noworodka w 1., 3., 5. i 10. minucie życia.> i jeśli jest wszytko ok dzidziuś ląduje na piersiach mamy a potem jest zabierany przez w/w lekarza na dokładne ocenienia dziecka w skali APGAR <tętno, oddech, kolor skory, reakcje na bodźce, napięcie mięśni>