Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przedszkole czy babcia ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Wychowanie bez porażek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Śro 21:57, 04 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
na naszym sobotnim spotkaniu byłyście wy mamy i dzieci czuły waszą obecność i czuły się bezpiecznie

Prawda. Mój Przemek też mi na to zwracał uwagę, kiedy zachwycałam się jaka to Zocha odważna w sobotę była Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Śro 23:07, 04 Lut 2009    Temat postu:

Coś mi się wydaje, że Zośka raczej z adaptacją nie będzie miała problemów Wesoly zaradną dziewczynką jest WesolyWesoly
ale wracając do tematu i obejmując temat szerzej , myślę ,ze dwu - trzy letnie dziecko nie jest gotowe na rozumienie złożonego znaczenia słów ( ciotka Balbina piszę ,że to złożone znaczenie, a nie proste:) ) w kontekście danej sytuacji. słowa przełożę tu na relacje. Dzieci zaczynają interesować się relacjami ,w szerszy kontekście, z rówieśnikami w trzecim roku życia,( przypominam,że wielu trzylatków ma problemy z porozumiewaniem się ) tak więc umysł trzy latka, podkreślam nieprzygotowanego do przedszkola, zostaje zasypany bardzo dużą ilością nowych bodźców ,do tego dochodzi lęk , strata poczucia bezpieczeństwa , bo nie ma mamy , to już jest sytuacja stresując dla dziecka i są dzieci , które sobie z tym nie radzą .
Tak wiec naprawdę decyzje pójścia do przedszkola, moim zdaniem- trzylatka - trzeba poważnie przemyśleć, i odpowiedzieć sobie na pytanie czy na pewno nasze dziecko i my jesteśmy gotowi na to , wtedy podejmiemy słuszną decyzje – mam nadzieję Wesoly.
Trzylatkowi też wystarczą częste wizyty w miejsca gdzie przebywają dzieci, częste wizyty u rówieśników .. park piaskownica itp. Dla mnie to jest bezstresowe uspołecznianie Wesoly

Jeżeli chodzi o babcie nie wymagajmy nie wiadomo czego, babcia po to jest by kochać Wesoly , pokażmy jej tylko pewne granice , zapoznajmy z zasadami i regułami jakie ma przestrzegać . Tym że nie będzie uczyła naszych dzieci wierszyków lub piosenek w niczym nie przeszkadza, bo wracając po pracy będziemy mieli okazje do wspólnej zabawy Wesoly z dzieckiem Wesoly Faktem jest ,że po dwóch dniach spędzonych u babci , bez rodziców, czeka mnie ciężka praca Wesoly ale daje rade Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kitiketia dnia Śro 23:10, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iraopau



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 8:29, 05 Lut 2009    Temat postu:

Ja z kolei słyszałam od pewnej pani, pracującej w przedszkolu, że praktycznie każde dziecko, które idzie do przedszkola i zostaje bez mamy pod opieką obcej pani zawsze płacze, bo to jest cos obcego dla dziecka. I dla przedszkolanek jest wręcz dziwne, że dziecko w pierwszych dniach chętnie zostaje z obcymi ludźmi, że woli być bez mamy. Mówią że to dla nich sygnał,że w domu dzieje się coś niedobrego. Napewno każde dziecko musi się przyzwyczaić do nowych warunków i zasad panujących w przedszkolu, musi się dostosować do grupy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwia



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:42, 26 Lut 2009    Temat postu:

Mój syn płakał w 3 latkach , robiliśmy kilka podejść w końcu zrezygnowałam,
ale w 5 latkach już było super, ani płaczu , ani smutku , był bardzo ciekawy co będzie ,
wszystko go interesowało.
A czy to dziecko nie płacze jest wyznacznikiem że coś się dzieje?
hmm , z doswiadczenia jest tak,
że tata wstanie w złym humorze albo szef go wkurzy to widać od razu po dziecku,
przychodzi do przedszkola i od razu minka,
dzieci wszytko wyczują i wiele powiedzą i pokażą ,
nie piętnujmy i nie róbmy sensacji ,
najważniejsze spróbujmy pomóc dziecku tak żeby czuło się bezpiecznie ,
i zróbmy to dyskretnie,
zresztą są panie które świetnie to potrafią,
i w tym jest sukces dobrego przedszkola,
nie szukać sensacji tylko pomóc,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Czw 18:11, 26 Lut 2009    Temat postu:

iraopau napisał:
dla przedszkolanek jest wręcz dziwne, że dziecko w pierwszych dniach chętnie zostaje z obcymi ludźmi, że woli być bez mamy. Mówią że to dla nich sygnał,że w domu dzieje się coś niedobrego.


...otóż to - sygnał, nie reguła Hyhy bo są na bank dzieci, których świadomość jest nieco lepiej ukształtowana, mają poczucie czasu (to chyba jedna z podstaw poczucia bezpieczeństwa, i nie chodzi tu oczywiście o poznanie się na zegarku Hyhy) i którym można pewne rzeczy wytłumaczyć, a one to zrozumieją...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alicja dnia Czw 18:13, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iraopau



Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Pią 8:49, 27 Lut 2009    Temat postu:

Pisząc o tym, że dla przedszkolanek to sygnał itp. miałam na myśli trzylatki bo o nich mowa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iraopau dnia Pią 8:50, 27 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mama_maja



Dołączył: 09 Lut 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:49, 09 Lut 2015    Temat postu:

Wydaje mi się, że dziecko powinno mieć kontakt z rówieśnikami i od małego uczyć się żyć w społeczeństwie.... dlatego przedszkole jest świetnym rozwiązaniem.... zastanawiam się jednak, czy tak wcześnie.... może poczekaj jeszcze trochę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baśka O



Dołączył: 12 Sie 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:53, 12 Sie 2015    Temat postu:

jeżeli też macie wątpliwości to zachęcam do obejrzenia filmików z cyklu Vademecum Świadomego Rodzica, które dostępne są na portalu YouTube Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Wychowanie bez porażek
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin