...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

alicja

pamiętam, że było ciężko Mruga

stres totalny i i chaos w ogóle, ale jakoś doszłam do wprawy - tym bardziej, że miałam wyprofilowaną wanienkę z siedziskiem - gorąco polecam Wesoly

kitiketia

U nas też był duży stres Olaf, krzyczał najgłośniej jak potrafił ale juz na drugi dzień było lepiej :)Mi się przydał ale jak Olaf był starszy taki misio z gąbki do wanienek Olafek sobie leżał na nim uuu taki malutki był wtedy Wesoly

izus85

U nas pierwsza kąpiel była wczoraj Smile

Nikola nie płakała -byliśmy bardziej zestresowni niz ona.W sumie kąpał tata,mama no i troszke pomagała babcia Laughing

hehe tyle ludzi do malenkiej istotki...nie moglo sie nie udac Wink

BECIA

U mnie najstarszą czyli Pauline kąpał tatuś Very Happy

, później ja oczywiście ale mała polubiła wode, a drugą Matylde kąpałam już bez strachu, (a dzieki tej wanience z wyprofilowanym siedzenkiem) pokochała kapiele od początku Very Happy