...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

mamamartynki · Wysłany: Nie 18:43, 21 Mar 2010 Temat postu: Codzienne pogaduchy o niczym

to co zaczynamy pogaduchy?

bellamika · Wysłany: Nie 20:05, 21 Mar 2010 Temat postu:

A jak

My dziś byłyśmy w cyrku, Misi najbardziej podobała się pani w kole Wesoly

A ogólnie to Michaśka dziś w nocy narzekała na ból uszka w dzień też, teraz póki co cisza... myślicie że tak by samo przeszło??Mnie jak bolało to na maksa i ustępowało po lekach Smutny

więc sama nie wiem co o tym myśleć ...

Martagesss · Wysłany: Nie 21:36, 21 Mar 2010 Temat postu:

bellamika do co uszu...strasznie mnie boli az chyba jutro sie wybiore do lekarza bo nie idzie wytrzymac..

alicja · Wysłany: Nie 21:42, 21 Mar 2010 Temat postu:

No i proszę, mamy bardzo ładny nowy wątek Mruga

Co do ucha - ja też wiem, że boli na maxa, Zuzia kilka razy miała zapalenie i kończyło się na lekach... ostatnio jak tylko się poskarżyła zadziałałam bioptromem i eurespalem i na drugi dzień już nie narzekała. Szybko, więc ciężko powiedzieć, czy to po mojej akcji czy przypadkiem samo nie przeszło Mruga

mamamartynki · Wysłany: Nie 22:30, 21 Mar 2010 Temat postu:

my (znaczy Martyna) jeszcze nie przechodziliśmy zapalenia ucha na szczęście, ale ja miałam ostatnio ból ucha i przeszło mi po 2 dniach, więc nie wiem jak to jest
ostatnio chorowała mi Martyna na zapalenie oskrzeli i miała 17 zastrzyków aż!! pierwsza nasza taka poważna choroba Smutny

Mam nadzieję, ze teraz będzie długo zdrowa

dziewczyny muszę kupić buciki i sama nie wiem jakie, czy kupować takie zakryte całkiem czy jednak takie z dziurkami u góry, nie wiem czy wiecie o jakie mi chodzi ale one mają tylko przy zapięciach dziurki/przewiewy a w dolnej części bucika nie, także na deszcz też byłyby ok.
Jakiej firmy polecacie, gdzie kupujecie, ten sklep na rynku na starym mieście jest chyba teraz likwidowany bo pusto za szybą Zalamany

a słyszałam ze tam fajne buciki były. Chyba pozostaje na zielonym rynku takie stoisko w stodole, co?

kamyla · Wysłany: Pon 12:38, 22 Mar 2010 Temat postu:

co do zdrowia to my ostatnio (we wtorek) wybralismy sie do naszej przychodni AstraMed bo Igor mial biegunke... nie bylo naszego lekarza wiec przyjla nas Lek. Ok...niak, troche niechcetnie bo wlasnie konczyla dyzur

zbadala Igora i stwierdila ze to zeby wiec spokojnie wrocilam do domu choc Igor pierwszy raz tak sie zachowywal przy zabkowaniu i w nocy sie zaczelo najgorsze..trafilismy do szpitala, okazalo sie ze to silne zatrucie wirusowe Smutny

Igor codziennie od 6 do 12 gdz pod kroplowkami i tak do soboty..., a ze ja zostalam w szpitalu z nim wiec i mnie zlapalo , wyszlam do domu i po 8 gdz wymiotow przyjechala Cleo ze swoja ekipa i mnie poratowala Wesoly

rowniez trafilam do szpitala i musze przyznac ze mile sie zaskoczylam Pania Kopec ktora zajela sie mna i byla bardzo przejeta ...
Na szczescie jestesmy juz w domu, obecnie mysle nad zmiana lekarza prowadzacego Igora i przychodni bo to juz nie piersza bledna diagnoza

martwie sie troche o dzidzie bo schudlam przez to wszystko

ale ciesze sie ze Igor juz zdrowy Wesoly

dobry pomysl z tym watkiem Wesoly

mamamartynki · Wysłany: Pon 13:03, 22 Mar 2010 Temat postu:

kamyla my właśnie też chodzimy do tej pani doktor O. no i ostatnio przepisała martynce te 17 zastrzyków, zastanawiałam sie czy właściwie, w sumie kaszel miała straszny, charczało jej mocno w tych oskrzelach, zastrzyki pomogły, no ale tak sie zastanawiałam czy zastrzyki są konieczne? może starczyłyby same inchalacje, oklepywanie plecków? sama nie wiem. Z tego co słyszałam to zastrzyki przeważnie przepisują na 5-8 dni i chyba tyle trwa leczenie, ale było mi tak szkoda martynki, biedna płakała na sam widok pielegniarki Smutny

marcyś2805 · Wysłany: Pon 13:03, 22 Mar 2010 Temat postu:

kamyla!!! miałam podobną sytuację do twojej, z tym, że była lekarka mojego małego naskoczyła jeszcze na mnie, że ja wymyślam sobie chorobę mojego dziecka. Po południu przyjechała łaskawie, zbadała i stwierdziła, że to tylko lekko czerwone gardełko, a o 2 w nocy juz byliśmy w szpitalu z zapaleniem krtani- po tym fakcie zmieniłam lekarkę.
ps. zdrowiej nam kamyla szybciutko i nabieraj siły Wesoly

mamomartynki ten sklep na starym mieście Hipcio jest dalej, tylko to pierwsze pomieszczenie jest do wynajęcia, bo babka przeniosła interes na zielony rynek. Bucki jak były tak są- a co do butów to ja na ten czas kupowałabym takie niepełne półbuty, znaczy takie powycinane na górze.

mamamartynki · Wysłany: Pon 13:06, 22 Mar 2010 Temat postu:

marcyś czyli sklep dalej jest, aha dzieki, będę tam w środę to zerknę co jest. Tak właśnie myslę ze kupię powycinane, a pełne to juz na jesień dopiero. Latem to raczej bedę kupować szmaciane trampki i sandałki, tak se umyśliłam

ale zobaczymy co z tego wyniknie
wiecie to nasze pierwsze buciki do chodzenia wiec sprawa jest poważna hi hi ja przejęta, dziecko ma to gdzieś Wesoly

sylwia13 · Wysłany: Pon 17:09, 22 Mar 2010 Temat postu:

My też jesteśmy przed kupnem pierwszych buciuków Wesoly

asiunia · Wysłany: Pon 20:03, 22 Mar 2010 Temat postu:

no więc co do bolącego ucha to nie wiem bo nigdy mnie nie bolało ani Leny Wesoly

niech tak zostanie Wesoly

i mam nadzieje ze Misi już przeszlo?? Wesoly

co do butów też mieliśmy wielki problem Kwasny

kupiliśmy BARTKI (tylko dlatego że babcia była sponsorem)powiem Wam że ciężko coś wybrać bo mi wizualnie prawie nic sie nie podobało Kwasny

( za te pieniądze) dla mnie wszystkie one sa takie TOPORNE(mówię o dziewczęcych)zobaczymy jak sprawdzą sie w noszeniu Wesoly

narazie miała je raz i gdybym kupiła całe skórkowe to były by juz poździerane (kupiliśmy z taka guma na czubku)chyba wiecie o czym mówie?? Wesoly

marza · Wysłany: Pon 21:56, 22 Mar 2010 Temat postu:

my zakupiliśmy buciki elefanten w daichmanie-polecam,jestem b.zadowolona:)

bellamika · Wysłany: Wto 10:02, 23 Mar 2010 Temat postu:

mamamartynki · Wysłany: Czw 13:48, 25 Mar 2010 Temat postu:

hej dziewczyny

zemu nic nie piszecie?
ja troche zapracowana jestem i nie mam zbytnio czasu. Ale wy piszczei.

już pytałam, ale chyba pani administrator nie widziała. Czy można ten temat przesunąć na stronę główną jako odzielny temat forum?? żeby był widoczny na str głównej i żeby juz w nim nie tworzyc innych tematów? Tak jak temat jest daleko to nie wszyscy tu zagladają, a przydały by sie pogaduchy w jednym miejscu

alicja · Wysłany: Czw 15:10, 25 Mar 2010 Temat postu: