Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

odstawiam od piersi
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Karmimy malucha. Coś na ... ząbek?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Martakafioza



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glogow

PostWysłany: Sob 13:47, 16 Maj 2009    Temat postu: odstawiam od piersi

za dwa tygodnie wracam do pracy i musze moja Hanusie odstawic- choc serce mi sie kraje Smutny . Czekalam z tym dosc dlugo i prawde mowiac wcale tego nie chce. Ale coz...Hania, madrala nie chce butelki, dziwi sie bardzo kiedy jej proponuje. Jednak 2 razy dziennie zajada odrobine kaszki malinowej z mlekiem modyfikowanym, raz dziennie troche zupki jarzynowej. Wszystko podaje lyzeczka. Czas leci- i teaz powinnam zaczac trenowac ja do picia modyfikowanego mleka (mam zamiar nadal karmic noca, a moze sciagne tez cos za dnia w pracy i bedzie na dzien nastepny). Blagam o rady- jak nauczyc to dziecie butli, kubeczka, wszelkiej alternatywy dla cyca Padam
Ach, moja Haneczka ma 4 i pol miesiaca.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martakafioza dnia Sob 14:19, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PRZEDMOŚCIE

PostWysłany: Sob 15:25, 16 Maj 2009    Temat postu:

ja zdecydowanie radzee by mleko z butelki podawal ktos inny niz Ty...
Ty w tym czasie najlepiej badz w drugim pokoju tak by mala Ciebie nie widziala i nie czula Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Sob 16:03, 16 Maj 2009    Temat postu:

eloooo Marata!!!!! Wesoly wreszcie się odezwałaś Ok! Hyhy ...kurcze, szkoda, że nie umiem pomóc, moja Zuza sama zrezygnowała w 10 m-cu Mruga miałam kilka przymiarek duzo wczesniej, ale zawsze je skutecznie oprotestowała, a ja wymiekałam Hyhy Tyle co zauważyłam, to to, że nie chodzi o mleko, a o formę w jakiej zostaje podane - butlę+smoczek! może warto by więc załozyć do butli taki smoczek, który ma kształt taki, jak ten na codzień używany jako "uspokajaczek"....

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alicja dnia Sob 16:07, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Sob 21:35, 16 Maj 2009    Temat postu:

Zgadzam się z Balbiną. Osprzęt jest całkiem istotny. Z Zośką zaczynałam od butelki i smoczka avent, potem był nuk z silikonowym smokiem, a stanęło na nuku z lateksu Wesoly
Na początku było różnie ze zjadaniem z butli, ale wyszłam z założenia, że jak ją przciśnie to zje. Wkrótce czeka mnie to samo z Tośką, która nie akceptuje ani smoczka uspokajacza, ani butli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martakafioza



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glogow

PostWysłany: Nie 9:18, 17 Maj 2009    Temat postu: Hanusia

uspakaja sie swoja raczka lub paluszkiem- nie dawalam jej nigdy smoka bo przeciez zawsze miala cycusia Wesoly . Dzisiaj jade do sklepu dla mam- popatrze jakie maja tam wynalazki. Moze poprobuje kubeczkow albo innych cudow. jeszcze mam 14 dni wiec moze uda mi sie malenstwo do czegos przekonac. Poprobuje tez roznych smokow- mala sscie wlasciwie wszystko co jej wpadnie do raczki- nie bardzo jednak kojazy to z jedzeniem- jak dotad.... Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anula



Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przedmoście/Głogów

PostWysłany: Pon 6:27, 18 Maj 2009    Temat postu:

Jak wróciłam do pracy Justynka miała 5 miesięcy i piła moje mleko, które odciągałam wcześniej i mroziłam. Po skończeniu 6 miesięcy zaczęłam jej mieszać swoje mleko z mlekiem modyfikowanym. No i jak miała 7 miesięcy to już nie chciała cycusia tylko butelkę z mlekiem modyfikowanym. Było mi przykro, że nie chciała już ssać ale z drugiej strony nie będę miała problemu w przyszłości.
Moja rada jest taka. Spróbuj najpierw podać dziecku swoje mleko w butelce ja proponuję taką Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

smoczek przypomina pierś matki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agula



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:30, 18 Maj 2009    Temat postu:

Zgadzam się z Anula i Cleo spóbuj pdawać małej swoje mleczko z butelki ze smoczkiem która przypomina pierś i najlepiej nie rób tego sama tylko może Twój mąż lub ktoś inny aby mała nie czuła Twojej obecności(inaczej może być trudniej)U mojej koleżanki sie sprawdziło choć początkowo jej córcia była oporna.Czasem wytrwałość czyni cuda:)Trzymam kciuki coby szybko sie Wam udało

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martakafioza



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glogow

PostWysłany: Wto 18:38, 09 Cze 2009    Temat postu:

Hej, Hania juz drugi tydzien w zlobie, i mleka modyfikowanego nie pije. Zajada kaszke i zupke, popija herbatka z Bobo-vita, ale mleka sztucznego, ani odciaganego nie chce. Probowalam kubeczkow, butelek ze smoczkiem a'la cyc i nic Wesoly. Za to jak wracamy do domciu od 17.00 do 7.00 rano zajada mleczko od mamusi i chyba tak zostanie, bo coz mozna zrobic...? Mam nadzieje, ze nie wplynie to na jej zdrowie- na razie nie wyglada na zabiedzona wiec nie martwie sie na zapas. Pozdrawiam Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Wto 21:26, 09 Cze 2009    Temat postu:

enooo powszechnie wiadomo, że najlepsze mleko w nocy Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bellamika



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów- Kopernik

PostWysłany: Śro 7:46, 10 Cze 2009    Temat postu:

Super że tak bezproblemowo się udało a Balbinka ,ma racje co do nocnego mleczka,

a ja mam pytanko odnośnie żłobka jak się Mała zaklimatyzowała do jakiego żłoba chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martakafioza



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glogow

PostWysłany: Pon 21:07, 22 Cze 2009    Temat postu:

Haneczka szczesliwie wyglada kiedy oddaje ja w rece opiekunek i kiedy odbieram ja jakos specialnie nie okazuje entuzjazmu- ot cieszy sie, ze mamcie zobaczyla Zdziwiony Troche mi przykro, ze lzami nie zalewa sie kiedy mamusia odchodzi Mruga . Babeczki sprawiaja wrazenie bardzo milych, codziennie dostaje raporcik ile bylo kupek, mokrych pieluszek co jadla i pila ( w tej chwili przemycaja jej sztuczne mleczko w kaszkach plynnych i podawanych lyzeczka, a popija wode), a raz w tygodniu do poczytania "pamietniczek" z opowiesciami co Hania robila caly dzien. Jesli to wszystko prawda to moja dziewuszka milo spedza czas i jest zadowolona Hyhy W weekendy pozucamy wszelkie kubeczki i buteleczki i dostaje tylko cyca,a oprocz tego kaszke miksowana z jablkiem lub bananem i przecier z warzyw i mieska- mojej roboty lub kupiony. Mam nadzieje, ze wyrosnie z niej zdrowa pannica, och zeby miec ten pierwszy i drugi rok z glowy!!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bellamika



Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów- Kopernik

PostWysłany: Wto 8:55, 23 Cze 2009    Temat postu:

Martakafioza napisał:
Haneczka szczesliwie wyglada kiedy oddaje ja w rece opiekunek i kiedy odbieram ja jakos specialnie nie okazuje entuzjazmu- ot cieszy sie, ze mamcie zobaczyla Zdziwiony Troche mi przykro, ze lzami nie zalewa sie kiedy mamusia odchodzi Mruga . Babeczki sprawiaja wrazenie bardzo milych, codziennie dostaje raporcik ile bylo kupek, mokrych pieluszek co jadla i pila ( w tej chwili przemycaja jej sztuczne mleczko w kaszkach plynnych i podawanych lyzeczka, a popija wode), a raz w tygodniu do poczytania "pamietniczek" z opowiesciami co Hania robila caly dzien. Jesli to wszystko prawda to moja dziewuszka milo spedza czas i jest zadowolona Hyhy W weekendy pozucamy wszelkie kubeczki i buteleczki i dostaje tylko cyca,a oprocz tego kaszke miksowana z jablkiem lub bananem i przecier z warzyw i mieska- mojej roboty lub kupiony. Mam nadzieje, ze wyrosnie z niej zdrowa pannica, och zeby miec ten pierwszy i drugi rok z glowy!!!!!!!!


Super pomysł z tym "pamiętniczkiem" Wesoly i świetnie że Mala się tak zaaklimatyzowała!Powiedz mi prosze do jakiego żłoba chodzi jeśli możesz oczywiście Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Pon 9:38, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Tosia już trzy dni bez cycka Wesoly Zdecydowałam się na terapię wstrząsową i nie jest źle. Trochę marudzi nim zdecyduje się na jedzenie z butelki, ale z karmienia na karmienie trwa to coraz krócej.
Uff, nie taki diabeł straszny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martakafioza



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Glogow

PostWysłany: Nie 10:16, 08 Lis 2009    Temat postu: Definitywne zakonczenie

Haneczke karmilam jeszcze piersia do wrzesnia. Zwykle w nocy, ale tak naprawde, im byla starsza, tym rzadziej. Staralam sie nakarmic ja przed spaniem kaszka. Teraz juz daje jej tylko butle wieczorem i rano, a podczas nocy wode do picia. Wpadlam w panike, kiedy mala juz nie dostawala cyca, a ja jeszce mialam mleko- przezylam bolesny tydzien. Nie chcialam brac tabletek na powstrzymanie laktacji ze wzgledu na ich efekty uboczne- sennosc i zawroty glowy. Odciagalam sobie po troszeczke pokarmu i okladalam sie chlodnymi liscmi bialej kapusty- to na prawde dziala i do dzis calkowicie zapomnialam o karmieniu piersia. Brakuje mi tylko tych chwil kiedy Haneczka patrzyla mi tak gleboko w oczy podczas ssania- ale coz- cos za cos Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marza



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: polkowice

PostWysłany: Pią 20:37, 16 Lip 2010    Temat postu:

A ja już karimię 15 mcy...próbowałam chyba wszystkiego,żeby ja odstawić...ale przez ostatni tydzień nie karmię już w nocy Rotfl bo JULA potrafiła jeść co godzinę lub dwie....małymi kroczkami,może się uda Niepewny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Karmimy malucha. Coś na ... ząbek?
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin