Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Naukowcy: szkoła przed 6 rokiem życia szkodliwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Ciekawe artykuły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Śro 18:49, 21 Paź 2009    Temat postu: Naukowcy: szkoła przed 6 rokiem życia szkodliwa

Ciekawa jestem waszego zdania e0mamy
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basia-ros



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 7:20, 22 Paź 2009    Temat postu:

z tekstu
"Jej zdaniem nie ma dowodów na to, że opóźnienie wieku szkolnego odbije się negatywnie na przyszłym rozwoju dziecka. Przeciwnie - są dowody, że rozpoczęcie nauki zbyt wcześnie może dziecko zniechęcić."

i tu sie w pełni zgadzam,przykladem jest Weronika jeszcze rok temu idac po schodach liczyla ile jest schodow i na koniec mowila ,teraz to jak chce z nia policzyc to mowi ze jej sie nie chce , tak tez jest jak siadamy do rysowania na jakies bazgroly to tak ale jak chce żeby pocwiczyla kółeczka, laseczki, kreseczki to jest naburmuszona Zdziwiony
dlatego ja uważam ze 6-latki powinny byc jeszcze na etapie tej zerówki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PRZEDMOŚCIE

PostWysłany: Czw 12:54, 22 Paź 2009    Temat postu:

Moim zdaniem Weronika chciała by w domu robić co innego niż robi na zajęciach i tyle.
Dla mnie były koszmarem ślaczki w 6latkach i kiedy ja musiałam poprawić wzory kiedy inne dzieci się bawiły. A przecież ja tez je zrobiłam tylko, ze pani sie nie podobały
W domu w życiu nie chciałam robić tego co robiłam w przedszkolu. Za to z perspektywy czasu sama już wiem, ze to nie przedmiot potrafi zniechęcić do nauki a sam nauczyciel.

Wiadomo każde dziecko jest inne ale każde dziecko może się dużo nauczyć poprzez odpowiednie podejście nauczyciela.

W szkołach i tak jest u nas za dużo wiedzy - ile z nas jej wykorzystuje w dniu codziennym, w pracy, w życiu domowym.... ??

Ja tam jestem za zmianami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Czw 16:58, 22 Paź 2009    Temat postu:

Dziewczyny, ale zauważcie, że oni w tym artykule nie piszą o 6 latkach, tylko o dzieciach młodszych! 4 letnich, które w Wlk. Bryt. śmigają do szkoły, bo tak tam sobie poradzono z problemem przedszkoli.... Przecież wyniki tych badań to oczywista oczywistość i ciężko znaleźć drugi kraj, w którym dzieci tak szybko rozpoczynają edukację. Badania nie dotyczą polskich 6-latków. Uważam, podobnie jak Cleo, że dużą rolę odgrywa kadra edukująca maluchy.... a ta pozostawia wiele do życzenia Nie dość, że wiele osób najwyraźniej mija się z powołaniem, to osobiście dla mnie koszmarną wizją jest nauczanie przez kogoś, kto sam powinien wrócić do szkoły... wystarczy tu przypomnieć chociażby słynny przypadek dziewczynki z podstawówki, która nagrała lekcję jednej ze swych nauczycielek. Pamietacie tą aferę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Czw 22:10, 22 Paź 2009    Temat postu:

Myślę, że sześciolatki w szkole to dobry pomysł, ale muszą iść za nim ogromne zmiany. Niestety Balbina ma rację Smutny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Czw 22:51, 22 Paź 2009    Temat postu:

no dzięki Hyhy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Pią 8:28, 23 Paź 2009    Temat postu:

Moim zdaniem Balbina też ma racjęWesolyWesoly
Nowa podstawa programowa ma min. ne celu wyrównywać szanse edukacyjne i to bardzo dobry pomysł ale co z tego jak nauczyciele kompletnie nie przestrzegają jej zasad. Słyszałyście pewnie o potajemnych lekcjach nauki pisania!!!!!!!!
Dla mnie to głupota, po co przyspieszać coś co i tak nastąpi. Dajmy naszym dzieciakom radośc z tego ,że nimi są . Po co sadzać do stolików dawać długopis czy ołówek i męczyć te maleńkie rączki, nie lepiej malować palcami lepić z plasteliny, robić wydzieranki , rysować węglem, rysować na pisaku, malować galaretką, pastą do zębów itd. ?Sama kredka nie wyćwiczy dobrze ręki, bo ćwiczy samą dłoń a co z resztą ręki? Na szlaczki i literki przyjdzie jeszcze czas.
Często też bywa tak ,że rodzice wymagają rysowania szlaczków ale nie zdają sobie sprawy z tego ,że dzieci boli ręka i dlatego n ie chcą tego robić, myślą moje dziecko nie jest zdolne i denerwują się zniechęcając przy tym dziecko,nie wiedząc, że nie jest ono dobrze przygotowane do nauki pisania.
I waśnie przygotowanie do nauki szkolnej w formie zabawy powinno być nadrzędnym celem wychowania przedszkolnego. Czy tak jest - ocenicie same Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kitiketia dnia Pią 8:31, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Pią 8:54, 23 Paź 2009    Temat postu:

aaa miałam jeszcze napisać Wesoly Basiu ros nie martw się, Weronika może przejawiać niechęć do liczenia, bo nie sprawia jej to już takiej frajdy Wesoly to często normalne u czterolatków Wesoly
Jeżeli chodzi o rysowanie to może też jej się znudziło i najlepiej by było zastąpić kredki innymi formami plastycznymi i na pewno po jakims czasie znowu będzie jej się chciało rysować Wesoly
Olaf też nie lubi kredek i ja go nie zmuszam do rysowania. Kredki używamy tylko wypełniając elementarz czterolatka i powiem ci że wtedy bez problemu ich używa.
aa i jeszcze najlepsze kredki to takie trójkątne , ułatwiają ich prawidłowe trzymanie , są jeszzce do kupienia specjalne nakładki na kredki . Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PRZEDMOŚCIE

PostWysłany: Pią 9:02, 23 Paź 2009    Temat postu:

Marcelowi ostatnio kupilam olowkowe bambino okragle ale grube Wesoly fantastycznie sie spawdzily u nas

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basia-ros



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Pią 11:23, 23 Paź 2009    Temat postu:

moze i tak byc bo to co robila zawsze dlugo i czesto to jej sie po jakims czasie nudzilo ale pozniej powracalo Mruga
miala ostatnio etap ze kolorowanki wogole nie ruszala tylko rysowala w zeszytach a teraz zeszyt poszedl w odstawke i woli kolorowanki Wesoly
kredki i ine przybory trzyma ładnie i starannie i tez w tym przypadku jest tak ze jak sie znudza kredki to bierze długopis Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BECIA



Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 969
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:51, 23 Paź 2009    Temat postu:

U PAULI w przedszkolu ostro przestrzegają nowe przepisy, 6 latki ćwiczą szlaczki , dużo się bawią, poznają w tym roku LITERATURĘ...natomiast w domu uczy się sama pisać proste wyrazy ...sama już się podpisuje Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Pią 13:55, 23 Paź 2009    Temat postu:

mi to chodziło o te madzine "niestety Balbina ma rację..." Hyhy Dla mnie, to o czym pisałam, ma olbrzymie znaczenie. Brak kompetentnych pedagogów nie tylko zniechęca do konkretnego przedmiotu w szkole, ale co najgorsze wywołuje wręcz lęk przed szkołą! Właśnie przeczytałam przed chwilą fajny art. na ten temat [link widoczny dla zalogowanych]. Już w pierwszym akapicie można przeczytać:
Cytat:
Coraz częściej młodzi ludzie mają szkolne fobie. Podłoże może być różne. To często lęk przed kontaktem z rówieśnikami. Zdarzają się też przypadki, kiedy więcej czasu zajmuje dzieciom zrozumienie polecenia. To wcale nie oznacza, że np. nie potrafią rozwiązać zadania. Jednak zaczynają się panicznie bać chodzenia do szkoły. Głównie z obawy przed kolejnym niepowodzeniem.
Może warto się zastanowić nad tym, dlaczego dzieci nie rozumieję poleceń? Może niekoniecznie wina leży po ich stronie? Może to nauczyciele nie potrafią ich odpowednio sformułować? Od razu przypominam sobie moją matematykę w liceum, zawsze miałam 5 - a tu nagle w liceum okazało się, że jest to dla mnie czarna magia!!! Myślałam, że po prostu mój umysł tego nie ogarnia. Wytłumaczyłam sobie, że jestem typową humanistką i jakoś z tym żyłam Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Pią 18:19, 23 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
mi to chodziło o te madzine "niestety Balbina ma rację..."

taaak?? Niepewny Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Pią 20:19, 23 Paź 2009    Temat postu:

Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Ciekawe artykuły
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin