...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

MoniaH

Hej! To także móje lekarz, jednak udało mi sie znależć innego w ekspresowym tempie. A co do cesarek na życzenie - to jedno (dać taka możliwość kobietom, uświadamiając je o konsekwencjach), tak jak ze znieczuleniem zewnątrzoponowym czy nacięciem krocza... inna sprawa - brać kasę za to, co wykonuje się w szpitalu i za kasę z Funduszu zdrowia, bo to jest właśnie taka sytuacja (czyli taki ginekolog ma płacone podwójnie: pensja plus to, co pod stołem)... Lekarz ok, z drugą ciążą do niego chodziłam, choć z pierwszej mam lepsze o nim wspomnienia (teraz USG połówkowe było "po łebkach" i bez propozycji nagrania na dvd, choć tak jest u niego w standardzie, a ja w stresie zapomniałam się upomnieć. Poza tym zawiodłam się dzwoniąc kilka razy w sytuacji niepewnej, a w telefonie cisza... Poza tym, i tak nie chcę rodzić w Głogowie, więc zmiana lekarza w jakiś sposób mnie w tej decyzji upewni.

alicja

Madzia, dla mnie zmusznie kobiety do rodzenia naturalnie takich dużych dzieci jak np. Tosia jest również niezrozumiałe.... tak samo jak torturownie rodzącej kobiety przez 10 godzin tylko po to, by na koniec i tak zrobić jej cesarkę!

Jedna i druga sytuacja to zagrożenie życia zarówno kobiety jak i dziecka, w takim przypadku cesarka powinna być obligatoryjna, a nie wyproszona przez kobietę ...bądź co gorsza opłacona! Ale to zupełnie inna kwestia niż, w moim mniemaniu, tzw. "cesarka na życzenie", która brzmi jak kaprys.... i panicznie wystraszonej kobiety nie jest w stanie przekonać bilans "za" i "przecw", który niestety wypada zawsze na niekorzyść - nie tylko zresztą dziecka, o czym traktują liczne opracowania naukowe, ale przede wszystkim kobiety... to smutne, że ze strachu decydują się na taki krok. Rolą lekarza powinno być tu moim zdaniem uspokajanie, a nie branie łatwych pieniędzy.

dredzia

hmmm...dlugo zastanawialam sie co napisac....zaczne od tego ze nie podobaja mi sie wypowiedzi osob ktore same sa "czyste" a na forum tak poczytnym jak to i wogole na forum dostepnym dla kazdego pisza o jakis swoich kolezankach, kuzynkach ze "placily", ze "dawaly"..Jezu przeciez w ten sposob sprawiacie ze one za tydz czy dwa beda ciagane po komisriatach....i narazone na sad....jak tak mozna ...pomyslcie teraz jak czuja sie te wasze kuzynki czy kolezanki...chyba nie sa zadowolone...nie bedziemy teraz osadzac ich czynow....ale nie robcie tak ze piszecie o kims wbrew jego woli !!!! lekarz o ktorym mowa jest tez moim lekarzem..coz w obecnej sytuacji trzeba znalesc innego gin....i jeszcze jedno...jak niektore dziewczyny potrzebowaly pomocy lekarza to wiedzialy jak byc mile i serdeczne a teraz wszyscy sie dupa odwracaja....a ja powiem tyle on byl i bedzie najlepszym fachowcem dla mnie pomimo tych zarzutow, wiedze medyczna ma znakomita

Martagesss

ale kto sie dupa odwraca BO NIE ZROZUMIALAM CIE DREDZIA???co moga zrobic pacjentki dr?maja zrobić jakiś protest NIE WSADZAJCIE NAM DOKTORA?ja nie rozumiem...chyba ten czlowiek nie byl taki glupi ze nie wiedzial ze to co robi jest karalne?Owszem był dobry wiedze też miał ale niestety źle zrobił

asiunia

Zgadzam sie z Toba Dredzia Wesoly

to jest też moj lekarz i myśle podobnie jak Ty jak potrzebuja to wiedza gdzie jaki lekarz przyjmuje!!
mam tylko nadzieje ze za jakis czas wróci do pracy i w przyszlości przy drugiej mojej ciąży tez mi ja poprowadzi tak dobrze jak ciąże z Lenka!! Wesoly

Martagesss

każda super mamuśka ma inne zdanie na ten temat..wiec duzo by tu trzeba było pisać i dyskutować Mruga

agula

Dredzia ja też nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi?Nikt nie wymienia tu żadnych kuzynek ani nikogo z nazwiska i nie sądze aby ktokolwiek teraz był nie zadowolony...raczej wątpie czy takowe osoby wiedziałyby że to o nie właśnie chodzi.Poza tym nikt tu nie neguje wiedzy i umiejętności pana dr a proceder jakiego się dopuścił...Sama będę mu wdzięczna do końca życia bo gdyby nie on to nie wiem czy mój poród zakończyłby się pomyślnie...

Cleopatra

nam doktor M odbieral pierwsze dziecie....byl bo trafilam na jego dyzur Wesoly

bylam zadowolona aleeee prawo, prawem a zdrowy rozsadek i zdrowe podejscie do pacjentow to swoja droga i nie bede zalowac zadnego czlowieka czy to medyka czy z innej profesji, ktory bierze lapowki nawet jak bedzie super specjalista w swojej dziedzinie....

Magda

Martagesss

człowiek żyjący we współczesnym społeczeństwie ma określone prawa. W jakim stopniu z nich korzysta, i w jakim zakresie są one łamane widocznie to był przypadek za który musi odpowiedziec.

mata-kow

a ja właśnie sie przymierzałam do zmiany ginekologa właśnie na M. ponieważ słyszałam, że jest świetnym fachowcem ...
co do cesarek... ja nawet w największych bólach, jak już nie dawałam rady podczas porodu, nie chciałam nawet słyszeć o cesarce przewala oczami

przecież cesarka to operacja, a nie wyrwanie zęba, konsekwencje mogą być poważne. Co innego, jeśli zachodzi taka konieczność... i tu właśnie powinna sie pojawiać rozmowa z lekarzem, który wyjaśni wszystkie za i przeciw, ale coś mi się zdaje, że niewielu takie rozmowy przeprowadza...
wracając do M. i łapówek... a co z chodzeniem do lekarza prywatnie? Przecież to tez jakby łapówka, tyle, że na raty Hyhy

niestety to polskie realia, że chcąc w miarę po ludzku urodzić, trzeba chodzić prywatnie do lekarza pracującego w szpitalu... kobiety chodzące do jakiegos tam ginekologa są "obsługiwane" (że tak powiem) na poziomie minimum (chyba, że trafią na dobrego lekarza lub przyjadą z innego szpitala)...

alicja

Cleopatra

alicja

no i właśnie tu pies jest pogrzebany, bo jeśli chcą zrobić taką "cesarkę na życzenie" to czy właśnie nie z tego limitu... ???

justka

Zgadzam sie z Magdą, kobieta powinna miec prawo wyboru jeśli chodzi o poród. Na szczęście ja nie musiałam płacić za cesarki... ufff ,jestem" przeciwnikiem" porodów siłami natury ...(lubicie mnie jeszcze? ) każda z nas powinna móc świadomie sama decydować o sobie