Autor Wiadomość
idzikaro
PostWysłany: Pon 13:07, 31 Lip 2017    Temat postu:

Widzę że mamy piszą tutaj o kojcach. Jak wygląda sprawa jeżeli chodzi o kręgosłup dziecka. Materace w tradycyjnych łóżeczkach są dostosowane i odpowiednio twarde a nie wydaje mi się żeby spanie w łóżeczku turystycznym bo tak rozumiem kojec byłoby zdrowe.
zazula
PostWysłany: Śro 10:50, 14 Sty 2009    Temat postu:

witam. nasza Melka na samym poczatku spala w lozeczku normalnym ze szczebelkami. mowi sie, ze dziecko lepiej sie rozwija w drewnianym tzn szybciej wstaje itp. powiem wam, ze sama sie przekonalam, ze to moze i jest prawda, ale Melka trachala sie w glowe jak tylko probowala usiasc albo wstac. zaczelam wstawac w kojcu, jaki mielismy nad morzem. teraz tylko i wylacznie przebywa w lozeczku turystycznym. spi, bawi sie. polecam firme Baby Design. my mamy akurat simple baby design, bo to lozeczko jest bez przewijaka i tych bajerow. ale mowie wam rewelacja!
bellamika
PostWysłany: Pon 10:43, 24 Lis 2008    Temat postu:

No właśnie ten materac w naszym łóżeczku turystycznym to raczej nie powinien się nazywać materacem Mruga
alicja
PostWysłany: Pon 10:29, 24 Lis 2008    Temat postu:

eech powiem Ci Kamyla Mruga ...że na początku chyba i w zwykłym łóżeczku dzieci nie chcą spać Hyhy ....nasza Zuzia okupowała nasze łóżko chyba ze 3 m-ce Mruga
kamyla
PostWysłany: Nie 2:20, 23 Lis 2008    Temat postu:

ale z tym materacem to na prawde trzeba uwazac, bylam ostatnio w sklepie sprawdzic inne kojce i dzialo sie to samo...czy tylko ja takie modele ogladam??
kamyla
PostWysłany: Nie 2:17, 23 Lis 2008    Temat postu:

Becia ma racje:) u nas sie nie sprawdzil kojec-łóżeczko, pomimo tego ze dokupilismy materac nadal sie uginal pod ciezarem dziecka, totalny dyskomfort dla dziecka i dla mnie(bo spac przez to nie mogłam)
-materac wiecznie sie uginał...szkoda słów
-przewijak jakis mały, ciezko sie go skladalo, dziecko lezy w nim bez mozliwosci ruchu, rozumiem ze ma byc bezpieczny... ale nasz Igor lubi przewracanie z boku na bok...wiec przewijak poszedl w kat
-poleczka na pieliszki(u nas byla na rzepy) ciagle spadala, wiec tez ja odmontowalam
-wibracje...hehe nie wiem czy maly cos w ogole odczół, nie wspomnie o dzwiekach natury ktore denerwowaly go...wiec tez nie uzywalam
-no i nie zapominajmy ze kojec ma tapicerke na ktora nie raz Igor zwymiotowal:D
(ale to juz tak zartem;)
Najważniejsze ze dziecko najnormalniej nie chciało w nim spac...w wozku tylko sie to udawałoSmutny my mielismy GRACO CONTOUR ELECTRA
fakt..wizualnie piekne:) i podobnie jak Bellamika pisze, ja sie skusilam na wzglad ze sie sklada i mozna zabrac ze soba..ale co z tego jak to wazy TONE Mruga

Teraz kupilismy drewniane łóżeczko-kołyske(kołyska ze wzgledu na te kolki:/) i dziecko przesypia w nocy 9 gdz bez pobutki ..
BECIA
PostWysłany: Sob 22:42, 22 Lis 2008    Temat postu:

Ja mam łóżeczko i kojec turyztyczny który miałam w kuchni teraz Matylda w nim spi ale musiał dac materc z łóżeczka bo by miała za twardo. Natomiast te łózeczko kojec ma Kamyla to moze sie wypowie, ale wiem ze musza dokupic materac poniewaz materacyk ugina sie pod małym i jest mu nie wygodnie ; raczej słysząłam opinie od innych ze sie nie sprawdza. Ja osobisie polecam łozeczko Wesoly
kinia
PostWysłany: Sob 21:20, 22 Lis 2008    Temat postu:

hmm a ja mam jedno i drugie.... lozeczko drewniane uzywane na codzien a turystyczne na wyjazdy.. a jak Alusia juz bedzie wieksza to rozloze jej turystyczne i juz
sylwia13
PostWysłany: Sob 21:02, 22 Lis 2008    Temat postu:

Tak będęWesoly
bellamika
PostWysłany: Sob 20:59, 22 Lis 2008    Temat postu:

Sylwia13- to jeśli chodzi o takie łóżeczko to mogę Ci pożyczyć zobaczysz jak się będzie Wam sprawowało i czy faktycznie potrzebujesz takiego zakupu Mruga bo u mnie leży nieużywane. Będziesz na spotkanku w piątek to dogadamy szczegóły Mruga???
sylwia13
PostWysłany: Sob 20:55, 22 Lis 2008    Temat postu:

No to mi chodzi o to łóżeczko turystyczne z przewijakiem i płozami.
No to super, że już śpi w swoim łóżeczku dla starszych dzieci. Wesoly
bellamika
PostWysłany: Sob 16:02, 22 Lis 2008    Temat postu:

Ja niestety nie doradzę choć miałam łóżeczko drewniane i kojec= łóżeczko turystyczne bo tak rozumiem, że o to chodzi.?Bo kojec to kojec, a łóżeczko turystyczne to co innego Mruga. W każdym razie w drewnianym łóżeczku nie spała wcale bo jak była malusia to spała w kołysce ale to krótko trwało bo później zaczęła sypiać w naszej sypialni Wesoly. Łóżeczko turystyczny kupiłam bo oczywiście miałam słomiany zapał że na wyjazdach będzie w nim sypiała oczywiście się myliłam Mruga spała z nami Jezyk więc ani razu nie użyliście tego cuda, które ma przewijak, płozy do bujania itp. itd Mruga. Jedyne z czego jestem zadowolona to przewijak kupiony w ikei- jak dla mnie rewelacyjny, bo przede wszystkim dużyyy, półeczka pod spodem na kosmetyki pieluszki no i wysokość akurat taka że kręgosłup nie boli od nachylania.

No, a od niedawna Misia śpi w swoim łóżeczku dla starszych dzieci Mruga
sylwia13
PostWysłany: Sob 13:13, 22 Lis 2008    Temat postu:

Podnoszę temat, ponieważ też myślę nad kojcem - łóżeczkiem turystycznym. Na początek myslałam kupić kołyskę, ale widzę że te z funkcją kołyski się sprawdzają. Jakie macie teraz opinie na temat kojec czy łóżeczko?
kasia g
PostWysłany: Pon 10:15, 25 Cze 2007    Temat postu:

Patrykowi kupiliśmy kojec jak miał 7 miesięcy. Super się sprawdził, nawet spał w nim. Położyłam na dno 2 kołderki i zrobiło się z niego wielkie łóżeczko. malwinie od samego początku postawiłam kojec. Jestem z niego bardzo zadowolona.
kitiketia
PostWysłany: Sob 19:18, 23 Cze 2007    Temat postu:

My mieliśmy kojec i jestem bardzo zadowolona swego czasu nawet spałam w nim z Olafkiem był to dobry sposób żeby nie przyzwyczajać maluchAa do spania z nami, też mieliśmy kojec z funkcją kołyski, z przewijakiem i kieszeniami. Jest to bardzo praktyczna rzecz i polecam każdej mamie Wesoly

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group