Autor Wiadomość
katijah
PostWysłany: Pią 14:03, 04 Gru 2009    Temat postu:

Martagesss napisał:
tak dzis zjadl wlasnie kaszke to chyba juz dobry znak!!!!!! pozniej sprobujemy rosolek..


no to super Wesoly
Martagesss
PostWysłany: Pią 13:36, 04 Gru 2009    Temat postu:

tak dzis zjadl wlasnie kaszke to chyba juz dobry znak!!!!!! pozniej sprobujemy rosolek..
katijah
PostWysłany: Pią 13:10, 04 Gru 2009    Temat postu:

Martagesss napisał:
mamusie potrzebujemy rady! moj synek jest po chorobie mial cos z zeladkiem ale juz jest wszystko ok mial zastrzyki itd.. na dzien dzisiejszy jestesmy zdrowi!on przed choroba uwielbial mleczko poprostu na noc musial wypic rano tez i po poludnia tez..a po chorobie ma odruch wymitny na mleczko:( czy on juz odrzycil butle???? szkoda bo jednak bylam spokojniejsza jak wypil mleko...teraz nie chce mi jesc wogole troszke jogurcika zje caly czas pije tylko jestem zalamana przed choroba to wszystko jadl to co my .... nawet nie chce takich rzeczy ktore poprostu uwielbial a nie dostawal czesto bo to nie zdrowe ..pani doktor powiedziala ze jego zeladek jest wymeczony po chorobie no ale przeciez on musi cos jesc...Smutny


ja z moją Nadią leżałyśmy w szpitalu 4dni na rota...Ona nic mi nie jadła po chorobie przez jeszcze 2 tyg...już nie wiedziałam co jej podawać,jedynie zupy(rosołek z piersi z kurczaka z kaszką manną wcinała)potem dopiero zaczęła jeść normalnie...Jak przyjmowali nas do szpitala ważyła 15 kg po 4 dniach przy wypisie 12,500...

Może zupki....... Niepewny
Martagesss
PostWysłany: Pią 9:43, 04 Gru 2009    Temat postu:

mamusie potrzebujemy rady! moj synek jest po chorobie mial cos z zeladkiem ale juz jest wszystko ok mial zastrzyki itd.. na dzien dzisiejszy jestesmy zdrowi!on przed choroba uwielbial mleczko poprostu na noc musial wypic rano tez i po poludnia tez..a po chorobie ma odruch wymitny na mleczko:( czy on juz odrzycil butle???? szkoda bo jednak bylam spokojniejsza jak wypil mleko...teraz nie chce mi jesc wogole troszke jogurcika zje caly czas pije tylko jestem zalamana przed choroba to wszystko jadl to co my .... nawet nie chce takich rzeczy ktore poprostu uwielbial a nie dostawal czesto bo to nie zdrowe ..pani doktor powiedziala ze jego zeladek jest wymeczony po chorobie no ale przeciez on musi cos jesc...Smutny
kitiketia
PostWysłany: Pon 19:17, 15 Cze 2009    Temat postu:

Asik balbina ma rację Lena poczuła in ny smak niż Nitrumagien Wesoly Olaf też nie chciał jeść ,robiłam mu kaszkę ryżową na nutramigenie a bywało nawet tak ,że mieszałam mu deserek z neutramigenem. Ja bym pociągneła Nutramigen z ryżową a za jakiś czas spróbowała Enfamil. Kaszek mlecznych i innego rodzaju wogóle nie dawałam.
asiunia
PostWysłany: Pon 5:34, 15 Cze 2009    Temat postu:

same ryżowe jej podawałam ta owsianka była pierwsza inna kaszka jaką Lenka dostała oprócz kleiku kukurydzianego ale po tym to nic jej nie było!!
alicja
PostWysłany: Nie 20:55, 14 Cze 2009    Temat postu:

a podawałaś jej mleczno-ryżowe czy bezmleczne?
asiunia
PostWysłany: Nie 20:47, 14 Cze 2009    Temat postu:

cały czas daje jej ryżowe i nic i chciałam spróbowac inna... i wyszło.. to teraz nie wiem czy podawac jej enfamil czy ciagnąć NUTRAMIGEN:/ czy spróbować znowu dać owsianke i jak ja wyspie tzn ze to po tym?? już sama nie wiem:/
alicja
PostWysłany: Nie 20:35, 14 Cze 2009    Temat postu:

...wydaje się bardziej prawdopodobne, że po kaszce. A z tej serii, z tego co czytałam nie ma kaszek tylko ryzowych - są owsiane, wielozbozowe i ryżowo-kukurydziane. Może to mleko z tej kaszki... zawsze na początek lepiej kupować kaszki bezmleczne i dodawać mleko te co do tej pory było podawane... a jeszcze może chodzić o dodatki owocowe - w tej ryzowo-kukurydzianej jest np pomarańcza...

P.S.
Jeśli to owsianka, to podejrzewam, że mleko... W kaszkach bobovity na pewno jest bebiko Mruga ...to taka chyba najmniej wybajerzona mieszanka.
asiunia
PostWysłany: Nie 20:29, 14 Cze 2009    Temat postu:

no właśnie jakis czas temu spróbowałam dac jej ENFAMIL piła 4 tygodnie i nic Wesoly dałam jej w miedzy czasie kaszke PYSZNE ŚNIADANKO a to jest mleczna owsianka i ja wysypało i teraz nie wiedziałam czy po tej owsiance czy dopiero po 4 tyg po ENFAMILU:/
alicja
PostWysłany: Nie 20:08, 14 Cze 2009    Temat postu:

...a może by ten nutramigen zamienieć już na coś lepszego w smaku? Mruga (jeśli oczywiście nie ma już problemów ze skazą). Teraz pewnie, gdy poznaje nowe smaki i ma porównanie - nie będzie już tak łatwo Hyhy
asiunia
PostWysłany: Nie 19:48, 14 Cze 2009    Temat postu: Nie chce pić mleka:/

mam problem od jakiegoś tygodnia Lenka nie chce pić mleka (pije NUTRAMIGEN2) strasznie muszę się nagimnastykowac(wrzask machanie rączkami) żeby wkońcu zassała butle!zawsze rano je kaszke na gęsto ciężko jej wchodzi później ok 11 mleko i jest masakra.... i wieczorne mleko tez histeria:/ w nocy budzi sie raz na mleko i wtedy wcina pięknie całe 230ml Wesoly i jak wreszie zassa butelke to ładnie zjada..miałyście coś takiego ze swoimi pociechami??? dodam że zupki i deserki zjada przepieknie Wesoly nie wiem czemu tak sie dzieje zawsze było wsio oki wieczorem wypijała wszystko ładnie odrazu!

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group