| Autor |
Wiadomość |
| marza |
 Wysłany: Śro 22:15, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
| hahhahah-wlasnie:) |
|
 |
| kitiketia |
| Wysłany: Śro 20:50, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
hhih  dziewczyny zawsze to jakieś uaktualnienie:) |
|
|
| marcyś2805 |
| Wysłany: Wto 13:36, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
| oj ja druga gapa nie popatrzyłam na date hahahah |
|
|
| alicja |
| Wysłany: Pon 9:03, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
| na pewno |
|
|
| katijah |
| Wysłany: Sob 23:27, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Magda napisał: | Na pewno już przeszło. Marza miała ten zastój w maju  |
 Nawet nie popatrzyłam na datę posta  No ale moż einnej się przydadzą te rady |
|
|
| Magda |
| Wysłany: Sob 21:46, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Na pewno już przeszło. Marza miała ten zastój w maju |
|
|
| marcyś2805 |
| Wysłany: Sob 13:01, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
| mi zdarzał się dość często zastój pokarmu a chyba ze dwa razy brałam antybiotyki. Rozbijałam liśc kapusty i wkładałam do stanika tak, żeby cała pierś była owinięta tym liściem i czesto przykładałam dziecko do piersi, mi w zasadzie synek zawsze wyciagał zastój. Ale zawsze lepiej jak zobaczy Cię lekarz i on zdecyduje co robić. Życzę Ci aby szybko przeszło. |
|
|
| katijah |
| Wysłany: Pią 14:30, 27 Lis 2009 Temat postu: Re: zapalenie piersi |
|
| marza napisał: | | witam:)od wczoraj mam stan podgoraczkowy,boli mnie prawa piers,wokol bolacego miejsca zaczerwienienie:(rozgrzewam piers pod pryznicem,masuje i odciagam recznie pokarm.potem obkladam piers zimnym roztluczonym lisciem kapusty.mala przystawiam najpierw do bolacej piersi.mialyscie moze takie doswiadczenia i skuteczne rady?pozdrawiam .marza |
Twoje sposoby są jak najbardzieł prawidłowe..Mi po 2 dniach przeszło |
|
|
| emilia |
| Wysłany: Pią 12:10, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
| Są antybiotyki przy których można karmić piersią, trzeba wiedzieć, że przy takim zapaleniu pokarmu jest mniej i dziecko może się nie najadać... Ja miałam dwa razy w ciągu dwóch tygodni, rzeczywiście trudno zajmować się noworodkiem z 39 stopniową gorączką. Po antybiotykach przeszło i jeszcze mój ginekolog mówił że to może być sprawa dziedziczna, moja mama też to miała!!! |
|
|
| Martagesss |
| Wysłany: Pon 20:58, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
| witaj marza...przez zapalenie piersi lezalam plackiem tydzien czasu nie moglam sie ruszac ale przez bity tydzien mrozilam lekko wlasnie liscie kapusty i pomoglo mi lecz musialam juz synka odstawic od cycuszkow.. |
|
|
| kasia g |
| Wysłany: Pon 20:55, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
| U mnie skończyło się na antybiotyku. Domowe sposoby nie pomagały. |
|
|
| marza |
| Wysłany: Pon 16:12, 18 Maj 2009 Temat postu: zapalenie piersi |
|
| witam:)od wczoraj mam stan podgoraczkowy,boli mnie prawa piers,wokol bolacego miejsca zaczerwienienie:(rozgrzewam piers pod pryznicem,masuje i odciagam recznie pokarm.potem obkladam piers zimnym roztluczonym lisciem kapusty.mala przystawiam najpierw do bolacej piersi.mialyscie moze takie doswiadczenia i skuteczne rady?pozdrawiam .marza |
|
|