Autor |
Wiadomość |
Magda |
Wysłany: Wto 21:11, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
Ja po części przez ssanie kciuka taka wytrwała byłam w podawaniu smoka Będę przeklinać, jak przyjdzie mi oduczać , choć po Zosi patrząc wcale nie musi to być bolesne  |
|
 |
alicja |
Wysłany: Wto 10:43, 02 Cze 2009 Temat postu: |
|
ha ha udało się jednak ...moja Zuzka ssała smoka do 4 m-ca, potem totalnie zrezygnowała, bo wyczaiła kciuka bałam się tej zamiany, ale oduczenie od ssania kciuka okazało się expresowe - z 1,5 roku już nie ssie  |
|
 |
Magda |
Wysłany: Pon 22:15, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
No i maluch zakumał , ale najlepiej i tak śpi przy maminym cycu. |
|
 |
kamyla |
Wysłany: Sob 22:22, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
my mieliśmy cztery rodzaje smoczkow i nic... od samego początku miał odruchy wymiotne, ssał paluszek wskazujący , czsto warge dolną teraz jak sie strasznie denerwuje daje mu ciasteczko i jest zadowolony ale jest juz starszy wiec jest inaczej |
|
 |
Cleopatra |
Wysłany: Sob 22:12, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
hmmm a możne inny model smoczka ?? nie ścięty a taki balonik czy okrągły!! |
|
 |
Magda |
Wysłany: Sob 21:16, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
Tosia ma potrzebę ssania i to ogromną. Mi już to jej wiszenie przy cycu nie przeszkadza, ale ona strasznie się wkurza, kiedy chce ssać tylko dla ssania, a z piersi mleko jak fontanna  |
|
 |
kitiketia |
Wysłany: Sob 21:14, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
Olafa póbowałam długo nauczyć dojenia smoka ale niestety
Madzia jeżeli Tosia nie będzie dojiła smoka to pamiętaj o tym, żeby zbyt długo nie podawać całkiem zmielonego pokarmu. Dzieci nie dojace smoka powinny duźo mielić  |
|
 |
Cleopatra |
Wysłany: Sob 19:37, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
Niektóre malce nie maja takiej potrzeby ssania i nie potrzeba im smoka. |
|
 |
Martagesss |
Wysłany: Sob 10:18, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
dziewczyny moze do smieszne ale przed porodem kupilam ze 3 smoczki w szpitalu juz malemu wpychalam dydka ssal z NUKA bylam szczesliwa ze chociaz bedzie go uspakajal ten smoczek poniewaz piersi nie mogl zassac ...przyjechalismy do domu ze szpitala koniec z ssaniem SMOCZKA!!no to wybralam sie do sklepu bo pomyslalam moze mu nie odpowiadaja zakupilam kolejne 2 ale niestety!!!1 slowem pieniazki poszly w kosz a maly teraz ma chociaz do zabawy smoczki  |
|
 |
kasia g |
Wysłany: Sob 9:01, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
Malwina też nie chciała, metodą wytrwałości udało się i załapała. Ale też była wtedy malusieńka, Twoja córka już spora, więc może już za późno?
W każdym bądź razie na czarach marach się nie znam  |
|
 |
Magda |
Wysłany: Pią 22:52, 27 Mar 2009 Temat postu: Jak przyzwyczaić malucha do ssania smoczka??? |
|
Dziewczyny, pytanie jak w temacie.
Przerobiłam już smoczek avent i lateksowego nuka. Ten dugi niby lepiej, tzn. wypada Tosi co 3 sekundy, a nie co 2 Znacie jakieś czary mary? |
|
 |