Autor Wiadomość
mires
PostWysłany: Wto 17:29, 30 Sie 2016    Temat postu:

warto maluchowi dac małe dawki węgla spożywczego Wesoly
Dagi36
PostWysłany: Śro 10:59, 02 Mar 2016    Temat postu:

Każda mama dobrze wie jak bardzo uciążliwe potrafią być zaparcia, nawet te, które zdarzają się incydentalnie, a nie w związku z dłużej trwającymi dolegliwościami. Wyobraź więc sobie, jak bardzo przykre są zaparcia dla Twojego dziecka, które jeszcze nie rozumie co dzieje się z jego organizmem...odsyłam do bardzo fajnego i pomocnego zarazem artykułu na ten temat http://www.osesek.pl/nowosci-rynkowe-zakupy/pomoz-swojemu-dziecku-zwalczyc-uciazliwe-zaparcia.html
Kajaa
PostWysłany: Śro 6:50, 08 Lip 2015    Temat postu:

A nie dajesz za dużo marchewki gotowanej albo ryżu (np kaszki ryżowej)? Te produkty zatwardzają kupkę. Dlatego na biegunkę to najlepiej jest nagotować marchwianki i zjeść ją, a na zaparcia u dzieci to dicopeg junior stosuję.
mata-kow
PostWysłany: Wto 20:32, 19 Cze 2012    Temat postu:

Mój synek po 2-3 tygodniach robienia kilka razy dziennie kupki przestawił się na tryb 3-4 dniowy - wtedy szła salwa nawet 7 razy (po pachy Mruga ). Kolejny miesiąc robił właśnie co kilka dni, potem znów wrócił do prawie normalnego trybu - tzn. jeden dzień robi mało, a na drugi nadrabia.

A czy oprócz twardego brzuszka zachowuje sie normalnie? U nas też leciały własnie same bączki i przed bączkami mały sie spinał i troche prężył. Bo jeśli córka jest pogodna, wesoła a jedynie przy bączkach sie napina, to raczej nie ma strachu. Widocznie Twoje mleczko jest świetnie przyswajalne. Trzeba miec tez na uwadze, że rozwija sie nadal jej układ trawienny, więc to może byc przejściowe.

Jesli jednka coś Ciebie niepokoi - to tak jak radzi Emilia - pokaż malutką pediatrze i będziesz spokojniejsza
emilia
PostWysłany: Wto 20:16, 19 Cze 2012    Temat postu: em

Mój Adaś miał podobnie. Nawet 5-6 dni bez kupy. Męczył się potwornie, ale ja to po prostu przeczekałam. Tak radził lekarz. Wszystko się unormowało przy dokarmianiu. Z czopkami lekarz kazał uważać i niedawać jabłuszka, czy czegoś takiego. Jeśli bardzo się denerwujesz zapytaj o wszystko przy szczepieniu. Uważaj na dietę zero czekolady itp.
Agathos
PostWysłany: Wto 15:01, 19 Cze 2012    Temat postu:

cześć, możecie mi coś poradzić. Moja Mała ma 8 tygodni, karmię tylko piersią i uważam na to co jem, a i tak Liliana nie robi mi codziennie kupki, tzn robiła mi codziennie a teraz aż 5 dni nie zrobiła kupki a i tak to była wymuszona (tzn dałam jej czopek glicerynowy)
myślałam że po czopku znowu będzie normalnie się wypróżniać a tu już drugi dzień od użycia czopka i dlaej kupki nie ma brzuszek ma twardy, napina się ale tylko troche popierdzi i nic. Daje jej herbatke z rumianku, herbatke na trawienie(rumianek, koper włoski i anyż) masuje brzuszek, robie ciepłe okłady, ja sama pije ziołowe herbatki.

i nic... nie wiem co robić, iść do lekarza???
EwelinaJP
PostWysłany: Nie 22:51, 28 Cze 2009    Temat postu:

nam polecano (juz od wczesnych miesiecy) przy zatwardzeniach podawac sok z suszonych sliwek- nawet wlaczyc do codziennej diety, ok 20ml. pomagalo baaardzo! a przeszlismy pare razy koszmar.

co do powstrzymywania kupy- nie ma co sie dziwic skoro kupka kojarzy sie z bolem.
przede wszystkim nalezy zatrzec te zle wspomnienie- czyli zapobiegac zatwardzeniom (moze jogurt?) i starac sie dziecka nie stresowac, moze poczytac bajke w trakcie zalatwiania... nic na sile, bo skutek bedzie odwrtotny.
sylwia13
PostWysłany: Pią 10:43, 26 Cze 2009    Temat postu:

No ja dużo jem sera żółtego, mały nawet miał lekką skaze białkową, ale już przeszła Wesoly No i coraz więcej wprowadzam nowych rzeczy, bo już mam dość diety Mruga Dzięki Aga za informację Wesoly
agula
PostWysłany: Pią 10:39, 26 Cze 2009    Temat postu:

Sylwia śluz w kupce czasem jest oznaka alergii na białko mleka krowiego(może za dużo nabiału zjadasz w konkretny dzień i stąd ten śluzśJak karmiłam Julę piersią to zawsze tak miałam jak podjadłam za dużo sera żółtego:)a moze to oznaka na jakąś nowość,która zjadłaś poraz pierwszy odkąd karmisz piersią.
sylwia13
PostWysłany: Pią 9:45, 26 Cze 2009    Temat postu:

No to ok. Nieraz jest w nich troche śluzu, ale pediatra powiedziała mi, że troche może być, źle jak pojawią się nitki krwi. A co oznacza śluz w kupkach?
alicja
PostWysłany: Czw 20:17, 25 Cze 2009    Temat postu:

taaaaaaa pewno, że normalne - takie musztardy Hyhy ...twardnieją dopiero może koło 5 m-ca... tak coś kojarzę - może później. A diametralnie zmieniają konsystencję z chwilą wprowadzenia stałych pokarmów Wesoly Kolor zielony też nie jest niczym niepokojącym w sytuacji, gdy podaje się jakieś witaminy, albo np magnez, wapń...
bellamika
PostWysłany: Czw 20:02, 25 Cze 2009    Temat postu:

Jeśli nie są zielone i nie pachną hmmm powiedziałabym przeraźliwie nie zawierają śluzu to jest to normalne Mruga
Cleopatra
PostWysłany: Czw 18:48, 25 Cze 2009    Temat postu:

przy karmieniu piersią z tego co się orientuje to tak to normalne
sylwia13
PostWysłany: Czw 14:43, 25 Cze 2009    Temat postu:

Hej dziewczyny, mam pytanie. Oskar nadal robi rzadkie kupki, karmię go piersią - jeden raz wieczorem dostaje butelkę, bo nienajedzony jest. Czy rzadkie kupki to normalne?
agula
PostWysłany: Pon 12:48, 18 Maj 2009    Temat postu:

A co do herbatki ułatwiającej trawienie też ją podawałam swojej córci ale jak piszesz tylko 1 dziennie(gdy skończyła 4m-ce podawałam jej ziołową też z hippa)i nic po niej małej nie było więc i pewnie Twojemu synkowi nie zaszkodzi

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group