Autor |
Wiadomość |
kitiketia |
Wysłany: Sob 11:17, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
UUU no to czekamy na wiadomość  |
|
 |
Dorota |
Wysłany: Sob 11:14, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Izus85 jest juz w szpitalu..Jestesmy z Toba!!Trzymaj sie i wracaj do domku z sliczna mala CORECZKA |
|
 |
izus85 |
Wysłany: Czw 16:24, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hejka dziewczyny....Niestety nie urodziłam jeszcze
I jak narazie nie zanosi się na poród
balbina faktycznie wczoraj się kulałam troche po mieście...gdzie mnie dojrzałaś??
Nawet nie mam do żadnej z was nr tel żebym mogła się pochwalić od razu po porodzie że już malutka jest na świecie Jak coś czekam na prv  |
|
 |
alicja |
Wysłany: Czw 12:53, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Wczoraj spodkałam ją jak wracała do domu (chyba... ) - poznałam, po tym zdjęciu, które zamieściła ale to było wczoraj, mogła rzeczywiście urodzić, a brzuchol to miała ogromny, trzymam kciuki  |
|
 |
Dorota |
Wysłany: Czw 11:45, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
Chyba nasza kolezanka izus85..urodzila..cos sie nie odzywa na forum.Mam nadzieje,ze czuja sie swietnie a coreczka jest zdrowa i sliczna.Mi jeszcze tydzien zostal POZDRAWIAM WSZYSTKICH BARDZO GORACO ! |
|
 |
BECIA |
Wysłany: Wto 8:55, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
IZU85 trzymam również kciuki najważniejsze to dobre nastawienie a wtedy wszystko pójdzie dobrze  |
|
 |
izus85 |
Wysłany: Wto 8:33, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
balbina byłoby super...ale wolę myśleć że będzie ciężko żeby się nie zawieść
Może faktycznie urodzę w 4 godzinki  |
|
 |
alicja |
Wysłany: Wto 8:27, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
a może będzie łatwiej niż myślisz ja miałam to szczęście, że ostatnia faza porodu trwała u mnie niecałe 5 min. miałam tylko 4 skurcze parte u Ciebie też tak może być  |
|
 |
izus85 |
Wysłany: Wto 6:53, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dzięki dziewczyny
Jakoś coraz bardziej sie denerwuje i chciałabym mieć już to za sobą...pocieszam sie że jak zobaczę córcie to ona wszystko mi wynagrodzi...nawet 12 godzin bólu
 |
|
 |
alicja |
Wysłany: Pon 22:08, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Izus, dasz radę - mówię ci ja taka panikara i wzięłam się w garść - Ty też będziesz w tym szczególnym momencie dzielna to tak samo wychodzi U mnie stres osiągnął apogeum w dzień porodu, ale jak już wszystko się zaczęło - wydało mi się to takie naturalne, wiedziałam co robić, byłam opanowana...... niestety nic nie jestem w stanie powiedzieć Ci o znieczuleniu... ale to trzeba odpowiednio wcześniej zakomunikować, bo w zaawansowanym porodzie już go nie mogą zrobić. |
|
 |
kitiketia |
Wysłany: Pon 17:21, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
izus85 wszystko będzie dobrze zobaczysz  |
|
 |
izus85 |
Wysłany: Pon 16:52, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dziewczyny ile w naszym szpitalu płaci sie za znieczulenie zewnątrzoponowe ?? Miała któraś z Was ?? Zaczynam się bać że może nie podołam  |
|
 |
izus85 |
Wysłany: Sob 16:03, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
Też mam nadzieje że trafie na fajną położną
Jak narazie dzidzia nie chce wychodzić...ale ciągle mamy nadzieje że to nastąpi jeszcze w tym tygodniu  |
|
 |
terry |
Wysłany: Sob 12:24, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
bardzo fajna jest polozna Ewa Lesniak taka przy tuszy sobie kobietka ona wszystkie dzieci chyba w Glogowie odbierala i moj porod 30 lat temu tez a na ginekologi pracuje Tereska Wojcik bardzo fajna dziewczyna karolinka wie ktora to moze cos powiedziec |
|
 |
kitiketia |
Wysłany: Sob 10:47, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
hmmm nie wiem jak to jest dokładnie może to jest tak że zależy który jest wolny  |
|
 |