Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...
Zapraszamy do udziału w dyskusjach na Forum dla Mam
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

To straszne przeziębienie :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Mama na medal - dział dla nas i o nas / Recepta na zdrowie / Medycyna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia g



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:08, 15 Lis 2008    Temat postu:

balbina napisał:
...zapeszyłam ze zdrówkiem Zuzi Smutny ...dzisiaj jest już chrypa i gorączka 37,9 st. lekarz czeka na nas po południu - już mam stresa. Zuzia strasznie histeryzuje ....


i jak Zuzia? Moja Malwina właśnie skończyła antybiotyk. Miała zawalone gardło i zapalenie krtani. Kilka nocy nie przespanych, ale już jest ok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Sob 22:03, 15 Lis 2008    Temat postu:

...kurcze, nie poszłyśmy do lekarza i chyba trochę żałuję Smutny Zuzia po zarejestrowaniu z minuty na minutę czuła się coraz lepiej - wulkan energii wręcz, więc pomyślałam, że oszczędzę wszystkim jej ataku histerii w przychodni.... wczoraj też było super - do wieczora, kiedy zaczęła kaszleć Smutny wczoraj męczyło ją tak gdzieś do 24, dzisiaj zobaczymy jak będzie, a jutro pojedziemy prywatnie! chrypki już w sumie nie ma, ale w jej miejsce pojawił się ten kaszel w nocy. Nie wiem już sama - może to przez któryś syrop.... ależ jestem zła na to, że tak się boję tego chodznia do lekarza Smutny ...nie mam pomysłu na to by Zuzia nie robiła takiego sajgonu

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alicja dnia Sob 23:23, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia g



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:30, 15 Lis 2008    Temat postu:

balbina napisał:
...kurcze, nie poszłyśmy do lekarza i chyba trochę żałuję Smutny Zuzia po zarejestrowaniu z minuty na minutę czuła się coraz lepiej - wulkan energii wręcz, więc pomyślałam, że oszczędzę wszystkim jej ataku histerii w przychodni.... wczoraj też było super - do wieczora, kiedy zaczęła kaszleć Smutny wczoraj męczyło ją tak gdzieś do 24, dzisiaj zobaczymy jak będzie, a jutro pojedziemy prywatnie! chrypki już w sumie nie ma, ale w jej miejsce pojawił się ten kaszel w nocy. Nie wiem już sama - może to przez któryś syrop.... najbardziej podejrzany wydaje mi się paradoksalnie drosetux! ...ależ jestem zła na to, że tak się boję tego chodznia do lekarza Smutny ...nie mam pomysłu na to by Zuzia nie robiła takiego sajgonu


Byś musiała zobaczyć Malwinę w akcji Confused to dopiero czad Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Sob 22:39, 15 Lis 2008    Temat postu:

Ciotka trudna sprawa z tym pomysłem, bo wiesz najlepszym sposobem byłby system nagród ale nie często chodzicie do lekarza więc dość słaba motywacja. Moim zdaniem mozna spróbować tak Wesoly przygotowujcie ją od rana do pójscia do lekarza najlepiej w formie zabawy, podczas której zachwalace ją jaka jest dzielna bo jest u lekarza. W poczekalni najlepiej ją czymś zainteresować , tłumaczyć jej po co tu przyszliśmy, pokazać gdzie się wchodzi do gabinetu, taki mały opis wszystkiego Wesoly Przedstawić panią doktor, powiedzieć co zbada. Po wizycie najlepiej zaplanujcie cos co sprawi jej frajde i będzie dla niej duuużą nagrodą ( nawet jeżeli będzie płakała).
Może podziała , może nie Wesoly z dziećmi bowiem nigdy niczego nie można być pewnym.
Daj koniecznie znać wieczorkiem na gg jak po wizycie.
Dużo zdrówka dla Zuzienki - bidulka Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Sob 22:54, 15 Lis 2008    Temat postu:

...ale to już było Mruga ...wszystko przerabiane, rozmowy na temat lekarza, zabawa, zapewnienia, że będzie grzeczna, obiecana hulajnoga po wszystkim ....i na koniec koszmar ...optymistyczny akcent tego wszystkiego jest taki, że Zuzia wręcz uwielbia odgrywać scenki u lekarza ze swoim "pieskiem" Mruga który na koniec zawsze dostaje od niej .... oczywiście hulajnogę Hyhy ...na szczęście przestała kaszleć i od godziny jest cisza Wesoly ...naprawdę podejrzewam któryś syrop.

P.S.
Kasia, a z czym konkretnie jest czad? z kaszlem czy z lekarzem?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alicja dnia Sob 22:59, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PRZEDMOŚCIE

PostWysłany: Sob 23:03, 15 Lis 2008    Temat postu:

Ala uważaj na syropy wykszusne np flegamina i temu podonbe
je sie podaje gora do 16 bo inaczej w nocy powoduja napady meczacego kaszlu niezaleznie czys ei podaje to dziecku czy doroslej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Sob 23:18, 15 Lis 2008    Temat postu:

właśnie dlatego pisze że to trudna sprawa Wesoly ale trzeba próbować do skutku , inaczej niz przez zabawae moim zdaniem się nie da Wesoly
Olaf po wizycie po której pediatra skierowała go do lekarza , też bał sie iśc znowu. Jacław zaczął więc bawić się znjhim w operacje i zadziałało. Bylismy od tamtej pory na dwóch wizytach na pierwszej był nieco zmieszany a na tej ostatniej już nie chciał wyjśc bo zobaczył autko na parapecie Wesoly
Więc jednak przyczyna to syrop.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kitiketia dnia Sob 23:23, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Sob 23:22, 15 Lis 2008    Temat postu:

góra do 16 - właśnie! teraz wzięłąm ulotkę i wszystko pięknie się układa - pisałam przed chwilą kitiketii na gg... to ten flavamed! dałam o 16 i nawet to jest za późno..... największe stężenie we krwi 1-3 godz. po podaniu (Zuzia zaczęła pokasływać o 19 - czyli w trzecią godzinę), działanie utrzymuje się 6-12 godziny! (Zuzia przestała kaszleć o 22:00, czyli po 6 godzinach od podania syropu )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basia-ros



Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Nie 7:29, 16 Lis 2008    Temat postu:

heh ze to dzieciaczki tak ciezko przechodza Smutny u nas Werka juz powie co i jak ale Jula biedna meczy sie strasznie (zwłaszcza w nocy).U Weroniki jest poprawa dzisiaj jeszcze ostatnie 2 dawki antybiotyku i jutro idziemy do kontroli.
a u nas wizyty u lekarza odbywaja sie bezproblemowo Mruga Wesoly Weronika wręcz sie cieszy jak słyszy ze dzwonie i umawiam wizyte Wesoly Wesoly a po zadowolona bo zawsze dostanie naklejke lub cos innego (kiedys byl pierscionek Wesoly )Jula tez grzeczna Wesoly
Duzo zdrowka dla ZUZI


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kinia



Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik "C"

PostWysłany: Nie 12:55, 16 Lis 2008    Temat postu:

a ja wczoraj bylam z Alunia w szpitalu., bieguna na maksa pojechalismy na kroplowke i co?? i du*a, 6 podejscwbicia wenflonu kaze podejscie razy 3, 4 w nozki raczki lokcie nadgarstki i glowke:( du*a, o 20 wkur.... na maksa spakowalam toboly ubralam Ale i opuscilam szpital ze lzami w oczach... masakra jak ja meczyly... cala sina od kluc:(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kinia



Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik "C"

PostWysłany: Nie 12:56, 16 Lis 2008    Temat postu:

a dla Zuzienki duzo zdrowka... a moze zabawa w Pana doktora by pomogla?? Zuzia doktor mama pacjent.. kupic zestaw malego lekarza i probowac:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleopatra



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PRZEDMOŚCIE

PostWysłany: Nie 16:14, 16 Lis 2008    Temat postu:

wspolczuje kinia ale maemu dziecku czasem jest naprawde problem zalozyc wenflon.....mam nadzieje ze malutkiej lepiej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alicja



Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 2832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik

PostWysłany: Nie 17:42, 16 Lis 2008    Temat postu:

kinia, jak Ala jest na maxa odwodniona to może dasz radę podać jej elektrolity doustnie - np. ORSALIT - zaraz zerknę w ulotkę i zobaczę czy może być dla tak małych dzieci....

P.S.
orsalit smakowy jest dla dzieci powyżej 6 m-ca życia, "niemowlętom poniżej 6 miesiąca życia i dzieciom skłonnym do alergii, należy podać ORSALIT bez dodatków smakowych" (cytat z opakowania) Wesoly ...tylko to naprawdę jest wstrętne w smaku...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alicja dnia Nie 17:46, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kinia



Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów - Kopernik "C"

PostWysłany: Nie 18:51, 16 Lis 2008    Temat postu:

podaje jej orsalit, bananowy i malinowy mam, lekarka przepisala.. nie mam problemow z podawaniem jej tego.. pije ze smakiem (sama probowalam to i jest naprawde obrzydliwe) ale ona pije mleko prosobee ktorema obrzydliwy smak, wiec jest przyzywczajona..problem z wenflonem byl bo zylki jej pekaly wszedzie.... masakra byla...kupki dalej luzne, orsalit podawany a do jedzonka kleik ryzowy na wodzie.. czekamy na rezultaty...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kitiketia



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Głogów

PostWysłany: Nie 20:47, 16 Lis 2008    Temat postu:

kinia a mała dostała tą kroplówke?? Jak Olaf miał biegunke w lutym tego roku to tez do szpitala trafilismy dostał dwie kroplówki i juz na drugi dzień nie było luźnych kupek. Czasami warto sie przemęczyć a Cleo ma racje to napawde trudna sztuka założyc weflon maluszkowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::... Strona Główna -> Mama na medal - dział dla nas i o nas / Recepta na zdrowie / Medycyna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin