...::Strefa Mamy, Głogów i okolice::...

sylwia13

Hej dziewczyny, właśnie wyszłam ze szpitala w dwupaku Smutny

Całe szczęście, że nie muszę się zgłaszać po świętach z powrotem. Jeżeli nie urodzę w najbliższym czasie to 17.04 mam wizytę u gincia. Po dzisiejszym badaniu szyjka dalej jest zamknięta Zly

Chyba na wakacje urodzę....

marza

ide zaraz po zwolnienie,ciekawe,czy mnie zbada????????pewnie nie,znajac zycie...drazni mnie wszystko :(moja corczka smacznie spi,chyba jej sie wcale nie spieszy...

marza

wiec bylam po zwolnienie,lekarz mnie nie zbadal,mial czas ale stwierdzil,ze nie trzeba:(((na moja prosbe zbadal tetno dziecka,w poniedzialek rano mam zadzwonic i powiedziec jak sie czuje,ewentualnie przyjechac do szpitala on zobaczy co i jak.aaa i na jego oko do poniedzialku bede juz po.......slysze to juz od 23 marca ze lada chwila:(((

dredzia

Witajcie drogie przyszle Mamy Wesoly

sledze ten temat od poczatku, i od poczatku powiem szczerze przezywa sie razem z Wami wasze emocjie ! Marza widze ze juz na wyczerpaniu silowym, ale moze im wiecej myslisz o porodzie tym dalej on jest....moze lepiej polezec ,poglaskac brzusio, poczytac dzidzi !! bo ja np nie wykorzystalam tak czasu przed porodem w sensie nie lezalam i wypoczywalam a po porodzie okazalo sie ze trudno o sen...a odkad wrocilam do pracy to juz w gole chodze nie wyspana... Wesoly

wiem ze latwo mowic komus kto ma za soba porod i dziecko przy boku....ale wypoczynek to podstawa...ładowanie akumulatorka na pierwsze 3 miesiace !! trzymam kciuki i zycze z calego serduszka by Dzidzie byly zdrowe i silne !

marza

dziekujemy dredzia :)pozdrawiam:)

zuzaaa

a ja jestem właśnie po wizycie,mały nadal pośladkowo wiec będzie cesarka...za tydzień w czwartek mam znw wizytę i ktg,jesli łożysko dojdzie do dojrzałości to w piątek 17.04 rano do szpitala a kilka godzin później będzie cesarka.mały sie rozpycha,śmiesznie tak...
ja odpoczywam i staram sie nie myślec o porodzie...pewnie dzień przed będą nerwy.a jak narazie to działka,pogaduchy,cisza,spokój...oczekiwanie na małego...

PRZY OKAZJI DZIEWCZYNKI ŻYCZĘ WAM WESOŁEGO JAJKA,KURCZACZKA I MOKREGO DYNGUSKA...WSZYSTKIEGO DOBREGO BY TE ŚWIETA BYŁY PEŁNE RADOŚCI I MIŁOŚCI ZARÓWNO W GRONIE RODZINNYM JAK I WSZYSTKICH NAJBLIŻSZYCH...

Magda

Chyba tylko Marza ma szanse na małego zajączka w niedzielę Hyhy

Pozostałym brzuszkom wesołych świąt w dwupaku Wesoly

Cleopatra

raczej pisklaka Wesoly

marza trzym sie babo Wesoly

gryz jak trzeba Wesoly

krzyz jak masz ohote wazna teraz jestes ty i dzidzia Wesoly

:*

Zajacy rozbrykanych, pislakow kolorowych Wesoly

mokrego dyngusa Wesoly

sylwia13

Zuzaaa to jeszcze szybciej urodzisz niż ja Wesoly

Ja cały czas mam nadzieję, że do 17 synuś wyjdzie z brzuszka. A jak nie i 17 okaże się, że szyjka nadal zamknięta to chyba zdecyduję się na cesarkę. Dzisiaj spałam jak niemowlę przez całą noc, bo w szpitalu to spałam po 3 godziny w nocy i może 2 godz. w dzień - masakra.

Wesołego królika co po stole bryka. Więcej czasu wolnego i spokoju świętego. Życia zabawnego w jajka bogatego, udanego uciekania w dniu "Wielkiego Lania "

basia-ros

Słońca, szczęścia, pomyślności,
w pierwsze święto dużo gości,
w drugie święto dużo wody-
to dla zdrowia i urody!
Mnóstwo jajek kolorowych,
Świąt wesołych oraz zdrowych!

Zyczy Basia z mężem i dziewczynkami Wesoly

marza

Niech Wam jajeczko dobrze smakuje,

bogaty zajączek uśmiechem czaruje.

Mały kurczaczek spełni marzenia,

wiary, radości, miłości, spełnienia.

WESOŁYCH ŚWIĄT ŻYCZYMY!!!!

anetad · Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dziewczyny życzę Wam wszystkiego najlepszego w te święta Wesoly

spokoju, wypoczynku, dużo radości i miłości Wesoly

BECIA

Pogody, słońca, radości,
W niedzielę dużo gości,
W poniedziałek dużo wody
- to dla zdrowia i urody.
Dużo jajek kolorowych,
Świąt wesołych, oraz zdrowych!

życze Ja z dziewczynkami Wesoly

marza

witam!!dzis o 19 ide do szpitala,mysle ,ze juz mnie nie wypuszcza,nic mi nie jest,brzuch pobolewa jak wczesniej,skurcze sa,ale mijaja,wiec nic takiego.od wczoraj oschodzi mi chyba czop.dziewczyny w dwupaku zycze szczesliwego rozwiazania!!!ja juz mam maly stresik,ale musze to jakos przezyc.pozdrawiam Was wszystkie!!!!

sylwia13

Hej marza

No to trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie. Ja też mam od wczoraj skurcze, które mijają. Ale się cieszę, że są bo to oznacza skaracanie się szyjki, a tylko na to czekam. Bardzo bym chciała dzisiaj urodzić, bo Krystian się urodził 13, ślub braliśmy 13 Mruga

Ale raczej marne szanse na to....